środa, 15 lutego 2017

Midgard Campaign Setting

Kobold Press, niewielkie wydawnictwo założone przez Wolfganga Baura, autora m.in. dodatków do Al-Qadima i Planescepe’a, prowadzi obecnie kampanię na Kickstarterze, aby wydać drugie wydanie Midgard Campaign Seeting wraz z podręcznikiem dostosowującym zasady tworzenia bohaterów w tym świecie do 5 edycji Dungeons & Dragons. Przy 2000 osobach, które poprą tę kampanię na Kickstarterze, setting Midgard zostanie otwarty dla publikacji własnych dodatków przez wszystkich chętnych, analogicznie jak Forgotten Realms Wizards of the Coast. Ponieważ lubię ten setting i uważam go za lepszy od Forgottenów, jak również od Golariona Pathfindera (ale dotychczas gorzej opisany - bardzo liczę na to że nowe wydanie znacząco tu pomoże), postanowiłem napisać poniższy tekst, licząc, że zachęcę parę osób, aby wsparły kickstartera choćby symbolicznym 1$ (do 2000 wspierających tę kampanię brakuje już całkiem niewiele).

Midgard był autorskim światem Wolfganga Baura, w którym prowadził podobno już od lat 80-tych ubiegłego wieku. W 2006 r. opublikował pierwsze przygody rozgrywające się w tym settingu, głównie w okolicach miasta-państwa Zobeck, a w 2012 r. ukazał się obszerny podręcznik opisujący cały setting. Kupiłem tamtą książkę i nie żałuję, choć nigdy jeszcze nie poprowadziłem żadnej sesji w Midgardzie. Przez lata, jeśli dobrze liczę, ukazało się 36 oficjalnych dodatków do tego settingu, do najróżniejszych mechanik – głównie do Pathfindera, ale też do D&D 4 i 5 edycji, do 13th Age i AGE (systemu wydawnictwa Green Ronin). Były to zarówno przygody jak i dokładniejsze opisy poszczególnych krain, a także bestiariusz w pięciu wersjach mechanicznych (najnowszy Tome of Beasts do D&D 5 edycji). Oprócz Wolfganga Baura materiały do Midgardu tworzą m.in. tacy weterani z TSR jak Jeff Grubb (twórca Al-Qadima) czy Steve Winter.

Midgard jest klasycznym światem Dungeons & Dragons z mnóstwem ras, pełnym magii i potworów – high fantasy pełną gębą. W porównaniu do innych światów AD&D2 czy Pathfindera jest dużo mocniej oparty na średniowiecznej Europie (w sumie bardziej wczesno nowożytnej, ale bez prochu), choć nie da się ukryć, że jest to pulpowa Europa widziana oczami Amerykanów. Ma to swój urok, a bez problemu można uzupełniać szczegółami z innych źródeł dostosowując świat do własnych potrzeb. W 2015 r. (po udanej kampanii na Kickstarterze) ukazał się obszerny dodatek „Southlands” znacznie poszerzający dostępny obszar do gry, gdyż opisano w nim szczegółowo odpowiednik naszej Afryki.

W Midgardzie oprócz standardowych ras D&D można grać np. koboldami, centaurami, minotaurami czy człekokształtnymi automatami. Na południowy wschód od głównych krain jest ogromne Smocze Imperium – odpowiednik Imperium Osmańskiego władanego przez smoki i stwory od nich pochodzące. Na zachodzie kontynentu leżą pustkowia zniszczone przez magiczną cthulhową wojnę – postapokaliptyczne fantasy z gangami goblinów. W ogóle Mity Lovecrafta są swobodnie wykorzystywane w tym settingu. Mamy też w tym świecie odpowiednik Polski – Królestwo Elekcyjne Krakowii (Krakova), jedna z bardziej pozytywnych krain w tym dość mrocznym świecie (niedaleko na południe leży np. księstwo wampirów, a w podziemnych korytarzach panują ghule). Jest tu też mroczna pradawna puszcza Margreve, jedno z ciekawiej opisanych miejsc o takim archetypie. „Courts of the Shadow Fey”, przygoda rozgrywająca się w tych okolicach jest jednym z najlepszych scenariuszy do rpg opisującym rozgrywki na dworze faerie. Mamy też Babę Jagę i Kościeja Nieśmiertelnego jako prominentne postaci w tym settingu.

Wszystko to tworzy barwny świat niestety dość chaotycznie opisany. Dodatki do różnych systemów jeszcze bardziej wszystko gmatwały. Mam nadzieję, że nowe wydanie pozwoli trochę uporządkować opis świata, a mechanika D&D 5 edycji ułatwi granie w tych realiach. Co do strony graficznej nie mam obaw, podręczniki do Midgardu zawsze były wzorowe pod tym względem. Jeszcze raz zachęcam do wsparcia choćby 1 $ kampanii na Kickstarterze.