Świątynia Szarej Góry była miejscem medytacji i szkolenia dla lokalnej elfiej społeczności. Do czasu, gdy podstępny Rahib nie podporządkował sobie magicznie mnichów.
Głęboko w sercu świątyni krąży on niespokojnie nieopodal ołtarza. Sługa w brązowej szacie pada do jego stóp, drżąc ze strachu przed czarną panterą Rahiba. „Panie, rankiem widziano obcych w osadzie. Rahazja poprosiła ich o ochronę.”
Grymas wściekłości wykrzywia twarz Rahiba. „Rahazja musi być moja! Dziś w nocy znów zaatakujemy!” Gdy sługa pospiesznie wycofuje się z komnaty, słychać groźny pomruk pantery.
Ściskając smycz wielkiego kota Rahib znów niespokojnie chodzi, mówiąc głośno: „Musimy szybko pozbyć się tych awanturników. Sekret pod świątynią nie może już długo czekać.”
* * *
Zapraszam na prowadzone przeze mnie sesje Dungeon World na zjAvie. W sobotę 18.II i w niedzielę 19.II w godz. 11.00-15.00 prowadzę klasyczną dedekową przygodę "Rahasia" na mechanice Dungeon World.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz