czwartek, 29 czerwca 2023

Tabele losowe

Termos (Wojciech Tremiszewski) z Kanału Termosa od czasu do czasu urządza dla swoich patronów Grę Mistrzów Gry - wyzwanie kreatywne, pomagające ćwiczyć umiejętności przydatne podczas prowadzenia sesji rpg. Ostatnim takim zadaniem było stworzenie w ciągu kolejnych tygodni ośmiu tabel losowych opartych na kostce sześciościennej, każdej w innej konwencji, na temat zadany przez Termosa.

Jestem jego patronem, bardzo doceniam tabele losowe, uważam je za wyjątkowe przydatne narzędzie. Z chęcią wziąłem udział w tej zabawie. I nawet udało mi się wygrać! Może komuś przydadzą się wymyślone przeze mnie tabele losowe?

W regulaminie było wskazane, że w każdej tabeli (poza ostatnią), szósta pozycja tabeli powinna być humorystyczna, a pozostałe we wskazanej konwencji.

"Mroczne fantasy | Chowaniec | wspomagający przetrwanie w tym ciężkim świecie"
  1. Blada kula światła - duch banity, który uciekając przed pościgiem utopił się na bagnach (zna ludzi z półświatka, rozświetla ciemności).
  2. Zegarowy konstrukt - gdy się go nakręci specjalnym kluczykiem, przez k6 rund może działać wykorzystując swoją zwinność, siłę i wytrzymałość, a także wbudowane ostrza.
  3. Kruk - gdy połknie oko zmarłego, ma dostęp do tego, co tamten widział i jego głosem może mówić o tym (działanie podobne do czaru Rozmowa ze zmarłym).
  4. Ożywiony łańcuch - może się magicznie wydłużyć do kilku metrów, mogą mu wyrosnąć kolczaste zadziory, czasem z własnej woli może pochwycić kogoś, kogo nie powinien.
  5. Drewniany pajac, który ze szczeliny w swoim brzuchu, raz na godzinę, może wyciągnąć kartę Tarota stanowiącą wskazówkę lub ostrzeżenie, zależnie od sytuacji.
  6. Żebrak zachowujący się jak pies - przymilny, usłużny, jak się zdenerwuje, rzuca się, żeby ugryźć, nie dba o higienę.

"Cyberpunk | Narkotyk/Stymulant | ma pomóc, ale robi też coś dodatkowo"
  1. Zastrzyk odwagi – przez godzinę postać jest odporna na zastraszanie i inne efekty oparte na psychice, szybciej działa (+1 do Inicjatywy), odruchowo kradnie (zabiera) małe przedmioty. 
  2. Światło księżyca – fluorescencyjna mgiełka w szklanym pojemniku, wziewna, oczy lepiej akomodują się do ciemności (nagły błysk może oślepić), efektem ubocznym jest narastający głód. 
  3. Ekstrakt kameleona – skóra zmienia kolor dostosowując się do otoczenia, poruszając się nago postać jest właściwie niewidoczna, z czasem akomodacja do otoczenia zwalnia, aż kolor utrzymuje się do paru godzin. 
  4. Umysł geniusza – ciało ogarnia paraliż, ale umysł zaczyna błyskawicznie pracować, łączyć fakty, lepiej zapamiętywać - niestety podczas działania narkotyku nie można łączyć się z Siecią (można wysmażyć sobie mózg). 
  5. Płonące dłonie – zestaw składa się z płynu do wypicia i maści do rąk – po zaaplikowaniu obu składników temperatura wokół dłoni wzrasta tak bardzo, że można ugniatać metal (także np. wspinać się po gładkiej metalowej ścianie), co oczywiście utrudnia korzystanie z dłoni do innych celów. 
  6. Kły – postaci wyrastają długie kły podobne do kłów morsa – groźna broń, choć utrudnia komunikację (proszę się nie martwić, z czasem się ukruszą).

"Horror | Lokacja, w której czasem kryje się potwór | jak obecność potwora wpłynęła na to miejsce"
  1. Rozświetlona jaskinia – nieludzki umysł wypełnia miejsce blaskiem, który przytłacza człowiecze zmysły. 
  2. Warsztat przydatnych części – samoświadomy robot konstruuje biomechaniczne urządzenia, wykorzystując elementy sprzętów domowych i ciał ich właścicieli. 
  3. Wysuszony las – kikuty drzew wyrastają ze spękanej ziemi – daleko za nimi swoje leże ma czerwony smok, niemożliwa istota z innej rzeczywistości, wcielony ogień wysysający życie. 
  4. Wibrująca wieża – tajemnicza maszyna oddziałuje na mieszkańców miasta wysyłając fale modyfikujące ich zachowanie, poniżej poziomu słyszalności. 
  5. Fabryka oleju – rury, rampy, rusztowania, wciąż działające agregatory, wszystko spływające gęstą czarną cieczą, wydzieliną bezkształtnej istoty narodzonej z eksperymentów, które wymknęły się spod kontroli. 
  6. Kryjówka apokalipsy – kamienica, w której czas się zatrzymał, wraz z jej mieszkańcami w codziennych czynnościach – potwór, który miał skończyć czas, sam się powstrzymał.

"Postapo: świat popękał i wychodzą z niego byty | Byt, który wychodzi z pęknięć, wrogi lub całkiem nie"
  1. Kolor – fioletowe drzewa, zmutowane zwierzęta (k3: 1. czerwony pies, 2. błękitny kruk, 3. plątanina różnobarwnych łap, pysków, skrzydeł), tęczowa oleista woda. 
  2. Szepczący – słychać głosy odległych rozmów (wrogów? przyjaciół?), można poznać ich sekrety, niektóre z nich przerażające. 
  3. Źródło – przepyszna krystaliczna woda, jej smak budzi ekstazę, chce się ją pić i pić – innych ludzi albo się agresywnie odpędza, albo napastliwie przymusza do jej spróbowania. 
  4. Kwiat – oszałamiający zapach pozwala komunikować się z istotą spoza świata, która wyczuwa całą naszą rzeczywistość – chętnie pomoże, odpowie na pytania, ale porozumiewa się wyłącznie zapachami.
  5. Jaskinia – dziwny efekt tłumi wszelkie światło i dźwięk, w absolutnych ciemnościach i ciszy trzeba zdać się na dotyk – idealna kryjówka, ale nie jesteście tu pierwsi. 
  6. Niewidzialny przyjaciel – masz poczucie, że ktoś cię obserwuje, dostrzegasz kształt kątem oka, czasem mówi do ciebie, ale tak niewyraźnie, że nie możesz go zrozumieć.

"Urban Fantasy: tajne stowarzyszenie"
  1. Arborejczycy – drzewni historycy, potrafią odczytywać z kory drzew to, czego były świadkami.
  2. Zegarmistrze – wynalazcy zaklinający magię w maszynach – od przyzywania hałaśliwych ptaszków, aż po zatrzymanie czy cofanie czasu. 
  3. Rycerze Całunu – za pomocą starożytnych broni – magicznych mieczy, łuków, toporów - walczą z duchami i nieumarłymi, gdziekolwiek się pojawią we współczesnym świecie. 
  4. Szczeliniarze – włamywacze wykorzystujący pęknięcia rzeczywistości, aby zdobyć skarby lub informacje – muszą tylko uważać na byty, które mogą sprowadzić apokalipsę. 
  5. Kolekcjonerzy zagadek – właściwie nieszkodliwi dziwacy, ale ich tajnym mistrzem jest nieśmiertelny sfinks, który przybędzie na pomoc, gdy ktoś zagrozi jego wyznawcom. 
  6. Wiewiórkołaki – tajne sprzysiężenie, którego członkowie przyjmują na siebie straszliwą klątwę, aby chronić ludzkość przed niewidzialnymi potworami kryjącymi się w orzeszkach.

"Space opera: nazwa planety na jakiej lądują postaci oraz jej cechy/a charakterystyczne"
  1. Templum - na planecie znajduje się ukryty portal Starożytnych przenoszący na planetę w odległej części galaktyki.
  2. Proelia - planeta spustoszona w dawnych wojnach – jest szansa, że jedna z machin bojowych jest nadal sprawna.
  3. Crepe - planeta o silnej aktywności wulkanicznej – przybywa tu wielu melomanów, którzy w wybuchach wulkanów słyszą niezwykłą muzykę.
  4. Hamatis - planeta porośnięta bardzo gęstą kolczastą roślinnością, która szybko odrasta – głęboko pod nią, blisko powierzchni, tętni życie pełne unikalnych stworzeń.
  5. Examar - niebieska planeta pokryta oceanami – wyspy to pradawne gigantyczne stworzenia, które śpią przez dziesięciolecia.
  6. Morastra - tak naprawdę to nie jest planeta, a ogromna stacja kosmiczna – galaktyczne imperium szykuje druzgoczący atak.

"High/Epic Fantasy: przepowiednia"
  1. Gdy ptaki poderwą się w niebo, nadejdzie czas bezlitosnego sądu nad mieszkańcami ziemi.
  2. Światło z wysoka uleczy krainę.
  3. Kości na drodze wskażą przyjście Wybrańca Demonów.
  4. Czerwony Smok przyniesie Kwiat Życia.
  5. Gdy rozgorzeje Bitwa Tysiąca Włóczni, upadnie Świątynia Kochającej Matki.
  6. Zaopatrzcie się w magiczny dym, on pozwoli wam wzlecieć wysoko do gwiazd.

"Sesja humorystyczna w jakiejkolwiek konwencji: Powiedzonko wypowiadane przez NPCa, gdy coś mu się nie uda"
  1. To przez czarnego kota, który przebiegł mi drogę!
  2. Chyba się naćpałem!
  3. Co za przerażające miejsce, prawdziwy horror!
  4. Koniec świata, wszystko szlag trafił, rzeczywistość popękała...
  5. To spisek, to ONI są wszystkiemu winni!
  6. Nie tak miało być, przepowiednia głosiła inaczej!

To tyle. Wiadomo, jedne lepsze drugie gorsze. A Tobie, która tabela (lub pojedyncza pozycja?) się najbardziej podobała? Może zaproponujesz tutaj w komentarzu własną tabelę losową opartą na k6, w dowolnej konwencji?

sobota, 10 czerwca 2023

Muzyka na żywo na sesji rpg

Zbliża się już Bazyliszek (30 VI-2 VII), na który się wybieram, a wciąż nie napisałem o ciekawej inicjatywie, z jaką miałem do czynienia na lutowej Zjavie, drugim z warszawskich konwentów organizowanych przez stowarzyszenie Avangarda. Prowadziłem wtedy quentinowy scenariusz „A kto dziewczyna” (na mechanice Cairn).

Przed konwentem zgłosił się do mnie mailowo Izaak związany ze stroną Games for Music (Gry muzyczne), który zaproponował, że „udekoruje” moją sesję improwizowaną przez niego muzyką na żywo. Przyznam, że dość mnie to zdziwiło, gdyż nie słyszałem wcześniej o takim pomyśle, ale uznałem, że warto spróbować przeprowadzić ten eksperyment. I od razu powiem, że wyszło wyśmienicie.

Graliśmy w sali lekcyjnej, jak to często na konwentach. Ja plus czwórka graczy, przy zestawionych stołach na środku sali. Było też trochę widzów – streamowane sesje pokazują, że także ze śledzenia sesji rpg można czerpać sporo przyjemności. Niedaleko naszego stołu rozłożył się Izaak z całym zestawem instrumentów. Na pewno była tam gitara, bębenki, różne świstawki i fleciki, ale przyznam, że nie znam się na tym zbyt dobrze.

Przygoda „A to dziewczyna” rozgrywa się w wiosce nad jeziorem i w okolicznych lasach. Folkowe klimaty idealnie pasowały. Izaak improwizował z dużym wyczuciem, nie wtrącałem się w to, ani nic nie sugerowałem. Muzyka nie była zbyt głośna i na pewno nie przeszkadzała, a uważam, że dużo dobrego wniosła do tej sesji. Budowała nastrój tajemnicy albo wesoły wieczór w gospodzie. W dramatycznych momentach wspierała narastające napięcie. Przyznam, że najbardziej zaskoczyło mnie jak Izaak potrafił idealnie oddać odgłosy jeziora – szumiące trzciny, tatarak, delikatny chlupot fal, pojedyncze głosy ptaków itd.

Jak rozumiem, taki udział w sesji także jemu sprawiał przyjemność. Muzyką też można opowiadać, mieć swój udział we wspólnym doświadczeniu. Taka improwizacja na pewno wymaga wprawy, ale efekt może być unikalny. Bardzo się cieszę, że mogłem w tym uczestniczyć.

Izaak oferował, że jeśli ktoś w Warszawie również chciałby go zaprosić na sesję, to może się pojawić ze swoją muzyką, jeśli terminy będą pasować. Namiary mogę podać na priv albo może sam tu poniżej napisze w komentarzach.